Autor: soundlovemedicine

Przestrzeń serca

Przestrzeń serca – ponadczasowy wymiar świadomości, w którym wszystko jest możliwe, tu i teraz. Tak przeogromna jak przestrzeń wokół nas jest maleńka przestrzeń w twoim sercu; odnajdziesz w niej niebo i ziemię, ogień i powietrze, słońce i księżyc, błyskawice i konstelacje gwiazd, cokolwiek należy do ciebie tu na dole, i to, co nie należy, wszystko to zgromadzone zostało w tej maleńkiej przestrzeni twojego serca”.
Upaniszady 8.1.2-3

 

„Święta przestrzeń serca, nazywana czasem świętą komnatą serca, jest ponadczasowym wymiarem świadomości, w którym wszystko jest możliwe, tu i teraz. Nawiązania do tego sekretnego, szczególnego miejsca w sercu można odnaleźć w starożytnych pismach oraz w tradycji ustnej na całym świecie. Innym przykładem jest księga nawiązująca do Tory, zatytułowana „Sekretna komnata serca”.

Współczesna nauka zaczyna powoli zbliżać się do tego sposobu rozumienia. Pewna grupa uczonych z Instytutu HeartMath w Boulder Creek w Kalifornii, połączonego z Uniwersytetem w Stanford, uzyskała na ten temat niezwykle interesujące informacje. Mogą one okazać się pomocne tym spośród was, którzy próbują zrozumieć serce. Nie jest to łatwe przedsięwzięcie, jednak kiedy umysł jest gotów do współpracy, serce reaguje.

Oto odwieczny paradoks: od chwili poczęcia jako pierwsze zaczyna bić ludzkie serce, zanim jeszcze ukształtuje się mózg. Fakt ten każe lekarzom zastanawiać się, gdzie właściwie rodzi się inteligencja i co reguluje pracę serca. Ku zaskoczeniu świata medycznego, uczeni z HeartMath odkryli, że serce posiada swój własny mózg – tak, prawdziwy mózg składający się z komórek mózgowych. Jest on bardzo mały, ma bowiem zaledwie czterdzieści tysięcy komórek, ale to prawdziwy mózg i najwyraźniej sercu wystarcza. Jest to doprawdy wielkie odkrycie, które potwierdza ostatecznie słowa tych, którzy od wieków mówili i pisali o inteligencji serca.

Uczeni z Instytutu HeartMath dokonali jeszcze większego odkrycia. Udowodnili mianowicie, że ludzkie serce wytwarza największe i najsilniejsze pole energii w porównaniu z innymi narządami, nawet z polem wytwarzanym przez mózg znajdujący się w czaszce. Dowiedziono, że to pole elektromagnetyczne ma średnicę od dwóch i pół do trzech metrów, a jego oś umiejscowiona jest w sercu. Kształtem przypomina ono pączek z dziurką w środku, czyli torus, często uważany za niepowtarzalną najbardziej pierwotną formę istniejącą we wszechświecie.”
Drunvalo Melchizedek – „Życie w przestrzeni serca”
https://www.youtube.com/watch?v=tQk52zjv0J4

 

„Pole elektromagnetyczne serca – jak dotąd najsilniejsze „rytmiczne pole” produkowane przez ludzkie ciało –
nie tylko otacza każdą komórkę naszego ciała lecz rozciąga się poza ciałem we wszystkich kierunkach.”

“W ciągu ostatnich 18 lat przyglądaliśmy się ludzkiemu sercu i mózgowi oraz temu, w jaki sposób komunikują się ze sobą i jaki to ma wpływ na naszą świadomość. Jednym z naszych odkryć jest stan, który nazywamy koherencją (ang. coherence). Koherencja pojawia się wtedy, gdy doświadczamy naprawdę głębokich, pozytywnych uczuć – jak na przykład zachwyt, w który wprawia nas zachód słońca lub gdy naprawdę czujemy wobec innej osoby miłość, współczucie czy troskę. Wtedy serce zaczyna bić w zupełnie inny sposób, przekazując całkowicie inny rodzaj informacji.

Serce wytwarza najpotężniejsze pole elektromagnetyczne w całym naszym ciele. Gdy przyjrzeliśmy się bliżej analizie pola magnetycznego serca, odkryliśmy, że nasze uczucia i emocje są dosłownie w nim „kodowane”. Okazuje się więc, że gdy zmieniają się nasze uczucia, ma to wpływ na nasze serce i jego pole elektromagnetyczne, które jest tak szerokie, że… może także wpływać na osoby, które znajdują się wokół nas. Jesteśmy wszyscy głęboko ze sobą połączeni. Teraz mamy na to dowód. To, co robimy i czujemy naprawdę ma znaczenie.”

Dr Rollin McCraty, dyrektor działu badań instytutu HeartMath


Więcej informacji o czakrze serca Anahata

Das Vierte Chakra

Medytacja Świętej Przestrzeni Serca

WEJŚCIE W PRZESTRZEŃ SERCA

W tym momencie jesteśmy gotowi przenieść się do serca, choć na razie nie będzie to jeszcze ukryte w jego głębi święte miejsce. Na początek musicie poczuć różnicę między głową a sercem.
O Zacznij od tego, co już robiliśmy, zamykając oczy
i    przenosząc się z głowy do gardła.
O Poczekaj, aż poczujesz, że wszystko jest w porządku, a następnie przenieś się do fizycznej przestrzeni serca – nie mam tu na myśli czakry serca. Poczuj lub zobacz w wewnętrznej wizji swoje serce i zacznij się przemieszczać w tym kierunku. Kiedy dotrzesz do serca, przeniknij jego membranę i przenieś się do samego środka.
O Słuchaj i odczuwaj bicie swojego serca. Poczuj miękkość tkanki wokół siebie. Zauważ, jak różni się ona od twardości czaszki okalającej głowę. Serce jest żeńskie, a głowa męska. To oczywiste.
O Mógłbyś tu wprawdzie pozostać tak długo, jak zechcesz, ale najlepiej będzie, jeśli ograniczysz się do pięciu minut. Na razie nie zajmuj się Świętą Przestrzenią. Po prostu poczuj, jak to jest znaleźć się w swoim sercu.

Kiedy nadejdzie odpowiedni moment, opuść serce i poprzez membranę powróć do gardła. Zatrzymaj się tu na chwilę, aby poczuć przestrzeń gardła, a następnie przejdź do głowy. Upewnij się, że jesteś skierowany w tę samą stronę, co oczy.
Poczuj, jak to jest znaleźć się na powrót w głowie i porównaj to uczucie z uczuciem przebywania w sercu. Poczuj twardość czaszki i porównaj ją z miękkością tkanki serca.

Wykonałeś drugie ćwiczenie.

ĆWICZENIE TRZECIE

–    w głowie „Om”, a w sercu „Aach”

Powtórzymy teraz trzykrotnie ostatnie ćwiczenie od początku do końca. Kiedy znajdziecie się w głowie, zaintonujcie dźwięk „Om”, a kiedy przenikniecie do serca, zaśpiewajcie „Aach”. Mówiąc jaśniej, chciałbym, żebyście wydobywali z siebie te dźwięki w odpowiednich miejscach. Jest to bardzo subtelne ćwiczenie, jednak na poziomie komórkowym na-prawdę pomaga zrozumieć wszystko, co robiliście do tej pory.
d) Zamknij oczy i poczuj twardą czaszkę wokół siebie. Wypowiedz teraz pojedynczy dźwięk „Om”. Poczuj, jak rezonuje on w twojej czaszce. Odczuwaj.
(§> Przenieś się teraz do gardła i zatrzymaj się w tym miejscu przez chwilę. Następnie przejdź do serca, obserwując po drodze ten proces swoim wewnętrznym
wzrokiem. Poczuj przestrzeń serca wokół siebie.
<H> Wypowiedz teraz pojedynczy dźwięk „Aach” i poczuj, jak rezonuje on pośród miękkości serca. Odczuwaj.
(§) Opuść serce i przenieś się z powrotem do gardła. Odczekaj chwilę, a następnie powróć do głowy. Poczuj twardość czaszki, wydobywając z siebie dźwięk „Om”.
Powtórz całą drogę jeszcze dwa razy, odczuwając, jak różnią się od siebie te dwa miejsca – są tak odmienne, jak męskość i żeńskość.

Wykonałeś trzecie ćwiczenie.

DWIE DROGI PROWADZĄCE DO ŚWIĘTEJ PRZESTRZENI SERCA

Przedstawicieli plemienia Kogi z Ameryki Południowej, wskazywali że najlepszym sposobem na dotarcie do świętej przestrzeni serca jest pozostawanie w całkowicie ciemnym pomieszczeniu z zamkniętymi oczami przez dziewięć dni i nocy. W tym czasie nie wolno jeść, pić ani spać. Kogi twierdzili, że dzięki tej praktyce Matka Ziemia przychodzi do nas, a droga staje przed nami otworem.
Ich sposób życia pozwala im na stosowanie tego rodzaju praktyk medytacyjnych, jednakże nam kojarzą się one z otchłanią nie do przebycia.
Wejście do świętej przestrzeni serca nie wymaga pobierania specjalnych nauk. Jest to raczej proces przypominania jej sobie, od początku bowiem przebywaliśmy w tym miejscu. Dopiero później zdecydowaliśmy się poświęcić uwagę świadomości spolaryzowanej. Skoro jednak odebraliśmy tę lekcję, jestem przekonany, że powrócimy do pierwotnego stanu jedności.
Pierwszy sposób opiera się na odkryciu poczynionym przez uczonych z Instytutu HeartMath. Stwierdzili oni, że ludzkie serce otacza pole toroidalne. Co więcej, wewnątrz większej figury torusa znajduje się mniejsza, taka sama. Oznaczało to, że właściwe źródło tego ogromnego pola elektromagnetycznego mieści się w świętej przestrzeni serca. Gdyby podążać wzdłuż geometrycznych linii energetycznych tego pola, dotarlibyśmy prosto do świętej przestrzeni. Odkryłem, że tak jest w istocie.
Pierwsza droga do serca ma charakter męski, co oznacza, że można ją przekazywać innym, a jeśli wy-brana osoba będzie ściśle stosować się do podanych wskazówek, osiągnie pożądany rezultat. Niestety, męskie drogi nie zawsze stanowią drogi odpowiednie dla kobiet. Druga metoda ma charakter żeński. Jest tak prosta, że trochę to trwało, zanim ją ujrzałem.
Wystarczy, że pojmiecie umysłem to, co należy zrobić. Wkrótce nadejdzie pora na bez-pośrednie doświadczenie tego procesu – dojdziemy do miejsca, w którym nasze fizyczne serce znajdzie się przed nami i w tym momencie ujrzymy lub po-czujemy w wewnętrznej wizji pole toroidalne, które je otacza. Naszym zadaniem będzie wówczas skoncentrowanie uwagi na mniejszej, wewnętrznej formie torusa.

MĘSKA DROGA DO SERCA

A oto jak przebiega męska droga: kiedy będziecie przemieszczać się w kierunku serca i ujrzycie tam mniejsze pole toroidalne, wznieście się ponad nie tak, by zobaczyć torus z góry. Owo pole energii stanowi wir, o czym już wspominałem, który kręci się jak strumień wody spływającej przez otwór. Wir ten porusza się wolniej wzdłuż krawędzi zewnętrznej i nabiera prędkości, zbliżając się do środka. Ostatecznie wypada przez środek, tak jak woda spływa w głąb otworu. U niektórych ludzi wir ten porusza się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, podczas gdy u innych kieruje się w stronę przeciwną. Kierunek wirowania może być związany z preferencjami seksualnymi i wydaje się nie mieć znaczenia.
Kiedy zobaczycie pole toroidalne z góry, sprawdź-cie lub poczujcie, w którą stronę się kieruje. Potem pozwólcie, aby wasz duch, niczym liść unoszony ze strumieniem rzeki, spoczął lekko na spiralnej fali energii.
Poddajcie się wirowaniu – z początku powoli, potem coraz szybciej, w miarę jak będziecie zbliżać się do środka. Na koniec zaczniecie spadać. Nie ma powodu do lęku. Pozwólcie sobie spadać. W jednej chwili uświadomicie sobie, że wszystko wokół jest nieruchome. Przypominać to będzie oko cyklonu, a Wy znajdziecie się w świętej przestrzeni serca. Znajdziecie się tam naprawdę.

ŻEŃSKA DROGA DO SERCA

A oto jak przebiega żeńska droga: jak już wspominałem, jest ona tak prosta, że z początku jej nie dostrzegłem. Wskazówki są łatwe, ale przekonacie się, że dla każdego z was będzie to inne doświadczenie. Nie jest ważne, czy jesteście kobietami czy mężczyznami; ważne, że wybieracie podążanie drogą serca.
Żeńska droga polega na tym, żeby zobaczyć lub poczuć siebie zbliżających się do serca, a następnie pozwolić sobie na przenikanie do membrany, podobnie jak robiliście to już wcześniej. Tym razem pozwólcie, aby prowadzenie przejęła wasza żeńska natura. Niech intuicja doprowadzi was do świętej przestrzeni serca. Pozwólcie się prowadzić wiedząc, że naprawdę podążacie wprost do tego świętego miejsca.

Spróbujcie raz, a jeśli się wam nie uda, wypróbuj-cie inny sposób. Pamiętajcie, z jesteście dziećmi Boga. Znacie to miejsce, bowiem to tutaj zawsze byliście z Nim jednością. Zawsze.



ZAPRASZAM DO DOŚWIADCZENIA ODDZIAŁYWANIA LECZNICZYCH WIBRACJI

KALENDARUIM

soundlove-medicine-23


źródło: Życie w Przestrzeni Serca Drunvalo Melchidezek; wyd. Centrum

System 12 czakr

Czakry albo energetyczne centrale są niczym drzwi obrotowe między materialnym i duchowym ciałem człowieka. Pomagają przenieść energię ze świata duchowego do fizycznego ( w ciało człowieka ) i na odwrót.

Na temat czakr napisano bardzo wiele.  W dzisiejszych czasach nie jest tajemnicą, że takie centra energetyczne istnieją w ciele człowieka.

Czakry trzymają balans energii, równoważą ciało fizyczne, duchowe i czynniki zewnętrzne. Od tej właściwej równowagi zależy zdrowie fizyczne, mentalne, jak i również rozwój duszy. Według wierzeń C. W. Leadbeatera czakry dzielą się na trzy grupy: fizyczne, mentalne, i duchowe. Następuje między nimi wymiana energii.

Każdy jeden, z tych ośrodków energetycznych ma swoją szybkość i  charakterystyczny dla siebie kolor.  Niższe centra energetyczne – dolne czakry wibrują w niższych oktawach. Są związane z fizycznym ciałem człowieka i jego zapotrzebowaniem w codziennym życiu na Ziemi. Wyższe centra zaliczają się do duchowych, wibrują szybciej niż prędkość światła.

Siedem głównych czakr najbardziej poznanych przez człowieka, ulokowanych  wzdłuż kręgosłupa od kości ogonowej, aż do czubka głowy.

1. Czakra  korzenia MULADARHA daje świadomość i żywotność całemu ciału, wnosi energie seksualne, jest siedzibą kundalini. Z tą czakrą wiąże się pierwszy krok w transformacji człowieka.

Pozytywnie pracująca energetyzuje i wzmacnia ciało, pobudza krążenie krwi, układ mięśniowy i kostny. Daje poczucie bezpieczeństwa, pewność siebie, rozwój osobowości.

Jej cechy negatywne, to lęk, niezadowolenie, zachłanność. Uśpienie sił twórczych, lęk o zdrowie, pustka wewnętrzna, uciekanie w świat marzeń. Jest siedzibą zbiorowej odpowiedzialności.

Mantra – LAM.
Żywioł – ziemia.
Kolor – czerwony.
Liczba płatków lotosu – 4.
Ton – C.
Zmysł – węch.
Zapach – cedr, patchuli.
Gruczoł – nadnercza.
Kamień –  krwawnik, rubin, jaspis, granat, agat, koral.

2. Czakra sakralna, SVADHISTHANA, zlokalizowana poniżej pępka, zarządza jamą brzuszną, narządami płciowymi, układem moczowym, kontroluje wszystkie płyny w ustroju, odpowiada za moce twórcze człowieka.

Z tą czakrą związane jest poczucie winy, przyjemności, popęd płciowy. Poprzez tę czakrę wyrażamy swą twórczość, zainteresowanie życiem.

Mantra VAM
Żywioł – woda.
Kolor –  pomarańczowy.
Liczba płatków lotosu – 6
Ton – D.
Zmysł – smak.
Zapach – drzewo sandałowe, ylang-ylang
Gruczoł – jądra, jajniki
Kamień –  krwawnik, pomarańczowy kalcyt, bursztyn.  

Czakra pępkowa HARA. Znajduje się pod pępkiem. Kontroluje i zasila jelito grube i cienkie, wyrostek robaczkowy, nerki, nadnercza. Wpływa na żywotność ciała, na jego ciepłotę. Reguluje ciśnienie krwi. Jest punktem ciężkości ciała i ośrodkiem instynktu poznawczego.

3. Czakra splotu słonecznego (Surya)MANIPURA, zlokalizowana powyżej pępka bliżej mostka. Wnosi witalność i siłę ciała, inteligencję, siedziba ” ego”, podświadomości i wewnętrznego dziecka. Zarządza jamą brzuszną, przeponą, żołądkiem, wątrobą, śledzioną, trzustką. Za jej pomocą jest energetyzowane całe ciało. Jest to najważniejsza elektrownia energii w ciele człowieka.

Na poziomie trzeciej czakry uczymy się doświadczeń życia, poznajemy pragnienia, emocje, ludzkie uczucia stają się głębsze. Z tej czakry człowiek przenosi się na wyższe poziomy. Prawidłowa funkcja tej czakry to równowaga emocjonalna, spokój, akceptacja samego siebie i świata. Dobry stosunek z otoczeniem, poznanie własnych potrzeb – ograniczeń, spontaniczność, szczerość, otwartość.

Cechy negatywne występujące przy niedoborach energetycznych w trzeciej czakrze to złość, nienawiść, egoizm, skłonność do nałogów, niedowartościowanie samych siebie, zbyt dużo dajemy z siebie, świat jest pełen przeszkód, przeszkadzają nam opinie innych.  

Mantra – RAM.
Żywioł – ogień.
Kolor –  żółty.
Liczba płatków lotosu – 10.
Ton – E.
Zmysł – węch.
Zapach –  cynamon, rozmaryn, geranium.
Gruczoł – śledziona.
Kamień –  cytrynian, żółty jasper, złoty kalcyt, bursztyn, topaz, awenturyn.  

4. Czakra serca – ANAHATA, zlokalizowana na mostku. Związana z funkcją serca i układu krążenia, układu immunologicznego, wzrostu, za górną cześć pleców, skórę, podnosi samoświadomość i miłosierdzie.

Zaburzona praca tej czakry powoduje choroby serca, układu oddechowego, astmę, gruźlicę, nowotwory.

Wrota do Dantien. Łączy energie ziemskie i duchowe.

Wyrównuje poziomy trzech czakr niższych i trzech wyższych, Na poziomie czakry serca  rozpoczyna się zatracanie własnego Ja. Czakra serca również łączy się z trzecim okiem. Dobrze wybalansowana to miłość do drugiego człowieka, pomoc w jego problemach, samoakceptacja, wewnętrzny spokój, znika strach, wielka ufność do świata, wybaczenie.

Niewybalansowana to nadwrażliwość.

Mantra – YAM
Żywioł – powietrze.
Kolor, zielony –  różowy, złoty.
Liczba płatków lotosu – 12.
Ton – F
Zmysł – dotyk.
Gruczoł – grasica.
Zapach – róża, jaśmin.
Kamień – turmalin, różowy kwarc, zielony adwentur, malachit., kunzyt.

5. Czakra gardła – VISUDDHA, zlokalizowana na szyi, tuż nad dołkiem międzyobojczykowym. Związana z jamą ustną, krtanią, tchawicą, gruczołem tarczycy, układem limfatycznym, uszami, ośrodkiem mowy. Wpływa na komunikację, twórczość, emocje. Nadmiar energii powoduje gadatliwość, zadufanie w sobie.  Niedobór energii to problemy z mówieniem, brak cierpliwości słuchania innych.  Wyższy rozwój tej czakry rozwija jasnosłyszenie.

Czakra piąta jest połączona z czakrą drugą – sakralną.

Pierwsze wrota do Pustki Buddy.

Mantra – HAM.
Żywioł – przestrzeń.
Kolor – błękitny.
Liczba płatków lotosu – 16.
Ton – G.
Zmysł – mowa, słuch.
Gruczoł – tarczyca.
Kamień, niebieski turkus, akwamaryn, szafir.

6. Czakra trzeciego oka – AJNA, zlokalizowana między brwiami. Wpływa na pracęprzysadki mózgowej,  za centralny układ nerwowy, kontroluje głowę i całe ciało, oczy, twarz, nos, otwiera intuicję, trzecie oko, telepatię, panowanie nad sobą.

Schorzenia wywołane dysharmonią tej czakry związane są z narządem wzroku, gruczołów dokrewnych, cukrzycy, zaburzenia neurologiczne, alergie, bóle głowy.

Wyższy rozwój tej czakry otwiera trzecie oko – jasnowidzenie, widzenie aury, zdolności parapsychiczne. Wiedza płynie intuicyjnie, duże zdolności intelektualne, myślenie abstrakcyjne.

Niedobór energii powoduje złą naukę, ograniczenia w myśleniu, zawężone spojrzenie na różne życiowe sprawy. Takie osoby narzucają innym swój sposób myślenia. Częste bóle głowy, halucynacje, koszmary.

Drugie wrota do Pustki Buddy.

Mantra – WOM, OM.
Kolor – indygo.
Żywioł – umysł, wzrok.
Liczba płatków lotosu – 96.
Ton – A.
Zmysł – trzecie oko, szósty zmysł.
Zapach – hiacynt, mięta, jaśmin.
Gruczoł – przysadka mózgowa.
Kamień – lapis lazuli, fluoryt, szafir, sodalit.

7. Czakra  korony – SAHASRARA, zlokalizowana na czubku głowy. Zarządzacentralnym układem nerwowym, szyszynką,  mózgiem. Wybalansowana wnosi spokój, doskonałą równowagę, czujemy opiekę sił wyższych. Rozwija wewnętrzną wiedzę, intuicję, daje dostęp do kronik Akashy. Jest bramą kosmiczną, połączeniem z najwyższym źródłem.

Trzecie wrota do Pustki Buddy.

Mantra – OM, AUM.
Kolor – fiolet,  fiołkowy, biały.
Żywioł – energia kosmiczna.
Liczba płatków lotosu – 1000.
Ton – H.
Zmysł – duch, zmysły wyższe.
Zapach – lotus, lawenda.
Gruczoł – szyszynka.
Kamień – ametyst, kryształ górski, diament.

Poza siedmioma głównymi czakrami mamy jeszcze pięć bardzo ważnych czakr, ale już poza ciałem człowieka.

8. Czakra ósma znajduje się około 5-7 cm nad głową człowieka. Jest to furtka przezktórą możemy opuszczać ciało. Również w czakrze ósmej znajduje się rekord Akasha. Nauczyciel Indian Cheeroke Ywahoo nazwał ją świątynią zrozumienia.

Tam można znaleźć wszystkie informacje dotyczące karmy, w jaki sposób mamy się uczyć w teraźniejszym życiu, informacje o osobach związanych z naszą karmą, ich rolą w naszym życiu. Również w tej czakrze znajdują się informacje jak uzdrowić nasze problemy zarówno fizyczne jak i mentalne, szczególnie przewlekłe choroby i trudne związki. Zawiera całość naszej nauki z przeszłych wcieleń, pamięć, furtki do innych wymiarów. Otwarcie tej czakry to wstęp do wszystkich wymiarów, ponadczasowość. Jest to tzw. punkt naszego przeznaczenia. Na wysokości tej czakry zapadają decyzje o naszym przeznaczeniu, jego wykonaniu lub zmianie.

Kolor – srebrny, ultrafiolet.

9. Czakra duszy. Wiele osób wierzy, że jest to jedna z najważniejszych czakr. Jest siedzibą naszej duszy. Dziewiąta czakra zlokalizowana jest nad głową na wysokości wyciągniętego ramienia. Swoim wyglądem przypomina grzyba, u mężczyzn, u kobiet jest w odwrotnej pozycji. Zawiera wszystkie symbole, wzory. Każdy symbol funkcjonuje podobnie jak chromosom. To w tej czakrze znajduje się nowe  ziarno pod zasiew następnej inkarnacji w ciele fizycznym. Z niej płynie cała mądrość duszy.   

Kolor – złoty albo podczerwony.

10.  Czakra dziesiąta – uziemienie. Jest ona ulokowana około 1,5 stopy poniżej naszych stóp. Kolor przypomina ziemię w różnych odcieniach,  żółtego brązu, oliwkowej zieleni, obsydianu. Zawiera 4 elementy: ogień, ziemię, wodę, powietrze. Daje zapotrzebowanie dziennej energii, odżywia ciało, posiada informacje o życiowej rutynie człowieka, pomaga w codziennym życiu. W tej czakrze można znaleźć informacje o naszej linii życia – rodowodzie.

11.  Czakra jedenasta. Zlokalizowana na dłoniach i stopach. Pobiera energię emocjonalną. Kolor – różowy.

12.  Czakra dwunasta.  Zawiera kolektywną energię z 32 punktów ciała i aury. Jest zlokalizowana w ciele fizycznym człowieka.

W skład punktów 12 czakry wchodzą:

1.  Nogi.
2.  pośladki.
3.  kość ogonowa.
4.  kość krzyżowa
5.  odcinek lędźwiowy kręgosłupa
6.  odcinek piersiowy kręgosłupa
7.  odcinek szyjny kręgosłupa
8.  czaszka
9.  srebrny sznur duszy
10.  podeszwy stóp
11.  kostki u nóg
12.  kolana
13.  uda
14.  biodra
15.  narządy seksualne
16.  wyrostek robaczkowy
17.  nerki i nadnercza.
18.  jelito cienkie
19.  trzustka
20.  wątroba
21.  woreczek żółciowy
22.  śledziona
23.  żołądek
24.  przepona i płuca
25.  ramiona
26.  dłonie
27.  nadgarstki
28.  łokcie
29.  obojczyk
30.  gardło
31. górna część mózgu ( szyszynka, przysadka mózgowa, gruczoły ślinianek i przyślinianek )
32.  centrum w ziemi.

Wszystkie te wyżej wymienione punkty są połączone z kręgosłupem. Czakra 12 to połączenie wszystkich naturalnych punktów w ciele człowieka. Poza tym jest połączona z aurą. Otwarcie tajemnych wrót Dantien.

Rozwój czakr w ciele człowieka przebiega na różnym poziomie. Na początku  czakry muszą się rozwinąć. Jest to czasami bardzo długi proces trwający wiele wcieleń. Taki człowiek jest uczniem. Przychodzi jednak ta chwila, kiedy te ośrodki energii zaczynają się budzić. Rozpoczyna się proces wtajemniczenia.

Pierwsze wtajemniczenie zachodzi w kości krzyżowej,  gdzie spotyka się materia z duchem.  Uśpiony i skręcony wąż kundalini zmienia się w węża mądrości. Wąż kundalini nadaje ruch.. Odtąd dwie energie łączą się w jedną. Z kanału ida i pigala wpływają do kanału sushumna. Stają się światłem – ogniem.  To światło może być wyzwolone tylko za pomocą słowa Mocy, wysłanego przez samego Boga. Kanał sushumna symbolizuje Ojca, Wolę.  Pigala to Matka, materia, inteligencja.  Ida – Syn, dusza, miłość i mądrość. Aspekt trzech czynników – potrójnego płomienia, Ducha Świętego.  Podnoszący się ogień kundalini budzi wszystkie czakry. Jest rzeczą bardzo niebezpieczną i niemądrą samemu wznosić energię kundalini. Ciało musi być dojrzałe. Przedwczesne wyzwolenie tej energii może spowodować poważne konsekwencje w mózgu człowieka, doprowadzić do nieuleczalnych chorób psychicznych. Tylko nieświadomi i niedojrzali nauczyciele różnych kursów  Kundalini -Yoga twierdzą, że energia kundalini może być wyniesiona z  kości krzyżowej do ośrodka głowy poprzez ćwiczenia i medytacje. Klucz do wyzwolenia energii kundalini jest zawsze w ręku Boga.  On i tylko On może bezpiecznie podnosić ten ogień do czubka głowy.

Drugie wtajemniczenie to otworzenie ścieżki świadomości i rozwoju wrażliwości psychicznej. Zachodzi na wysokości drugiej czakry.

Trzecie wtajemniczenie jest drogą czystego ducha – splot słoneczny.

Czwarte wtajemniczenie, kiedy budzona jest czakra serca. Łączy swoją energię z podnoszącym się światłem – ogniem przebudzonego kundalini na wysokości czwartej czakry. Od tej pory świadomość człowieka wyraźnie się zmienia. Ukazuje się nowa ścieżka, przejście z  pragnień świata materialnego w sferę świata duchowego. Człowiek zaczyna  właściwie rozumieć Boga i swoje miejsce we Wszechświecie. Czakra serca zmienia energię w ciele na wyższą oktawą kosmiczną. Wysoka wibracja tej energii powoduje poszerzenie się czakr, przyjmują  większą ilość boskiego światła, co w konsekwencji prowadzi do ich obrotów większych, niż prędkość światła, zmian struktur i kolorów. W ciało człowieka zaczyna napływać Świadomość Chrystusowa. Dusza człowieka łączy się tajemną unią z Bogiem, komunią. Śmiało można o takiej osobie powiedzieć, że pije z jednego kielicha,   z Wielkiej Kosmicznej Świadomości Chrystusowej.

Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: <<Weźcie go i pozdzielcie między siebie;…>> Nastepnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: <<To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę>>. Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was bedzie wylana.” ( Łk 22, 17; 19-20)

Następuje zwrot w życiu człowieka. Sprawy przyziemne, tak  mocne poprzednio zapotrzebowanie w pragnieniach człowieka na ziemskie szczęście zaczyna się topić.Poszukuje coraz bardziej Boga, prawdy, otwiera własne kanały na inną mądrość. Powoli zmienia się jego świadomość. Ukrzyżowanie Jezusa jest wielkim symbolem, śmierci i zmartwychwstania. Umiera to co stare, budzi się coś nowego, wcześniej obcego w świadomości człowieka. Przejście przez czwarte wtajemniczenie przenosi człowieka ze świata materii w świat trzech kolejnych Boskich aspektów: ośrodka krtani, ajni i  korony. Powoli następuje proces zjednoczenia człowieka w trzech światach. Transformacja.

Samouzdrawianie

Nasze ciało to wspaniały samouzdrawiający i samonaprawiający się układ oraz organiczny cud, który zobowiązani jesteśmy prawdziwie cenić.

Musicie dbać o ciało. Jest ono magazynem waszej mocy, a jakże często wasze przekonania zatrzymują jej przepływ. To, w co wierzycie, stanowi autentyczny zestaw programów, które wpływają na funkcjonowanie ko­mórek. Wasze ciało to wspaniały samouzdrawiający się i samonaprawia­jący się układ, organiczny cud, który macie prawdziwie cenić. To jasne, że wasze komórki i organy, krew i kości działają zgodnie ze spontaniczną inteligencją, opierającą się na wygodnej i znanej już kooperacji.

Zbiorowo i indywidualnie, komórki twojego ciała wiedzą, jak podtrzymywać funk­cje twojego organizmu, a jeśli pojawia się problem, twoje ciało informuje cię o nim! Każda choroba jak również ból, który może jej towarzyszyć, ma zawsze jakieś przesłanie i konkretny cel. Pamiętaj, że twoje ciało lo­jalnie pokazuje ci efekt twoich własnych przekonań. Użalanie się nad sobą, wątpienie i zamartwianie przesyłają do komórek ciała sygnały in­formujące o bezradności i bezsilności, a komórki przyswajają je i się im podporządkowują. Jeśli natomiast zdecydujesz się zaufać samemu sobie, twój świadomy wybór wywoła na poziomie subatomowym swoistą au­tomatyczną selekcję kodów kierujących działaniem twojej świadomości, kodów generujących potencjalne wzorce, z których wyrosną nowe wer­sje ciebie. Wewnętrzna indywidualna decyzja o naturalnym poddaniu się działaniom zmierzającym ku stworzeniu „kwitnącej” wersji życia opiera się o wiarę we własną moc. Tylko ty dowodzisz swoim życiem; uczucia to­lerancji, miłości, szacunku, dzielenia się, troski, uprzejmości, uczciwości, wdzięczności i wybaczenia nie tylko budują zdrowie i moralność charak­teru, ale i spokój umysłu. Potwierdzając swoje pragnienie bezpiecznego i zdrowego istnienia, otwieracie swe zmysły na subtelne, nowe dostro­jenie, polegające na reorganizacji kodów świadomości komórkowej. Te z kolei uruchamiają programy nowych, wyjątkowych spostrzeżeń, two­rząc dosłownie nową aleję, którą można dalej iść przez życie.

Odwaga do zaufania sobie samemu nada nowy kształt twej osobistej wolności. Wybór tworzenia bezpiecznego, uczciwego, pełnego szacunku i przyjemności doświadczania życia we wszystkich rzeczywistościach za­leży w całości tylko i wyłącznie od ciebie. Kiedy akceptujesz wspierające twe życie przekonania, twój fizyczny kształt promieniuje szczególną witalnością, a ty sam jesteś, że tak powiemy, „maksymalnie doładowany”. Rozentuzjazmowany umysł sprawia, że jesteś bardziej chłonny i otwarty na żywe skutki działania kosmicznie napromieniowanej energii. Wni­kając w twe czakry, energia ta otwiera twoje zmysły na nowe olśnienia, co umożliwia głęboki duchowy wgląd w to, jak wydarzenia, które mia­ły miejsce w waszym życiu, splotły się z wydarzeniami w innych liniach czasu. Rzeczywistość jest płynna: czas i przestrzeń są podatne na zmia­ny, dopasowując się do oczekiwań obserwatora. Zmiany percepcji, które przeprowadzacie „tu i teraz”, odbijają się na innych czasoliniach, nadając w eter twój własny dobór nowych kodów świadomości. Właśnie tak za­chodzi proces uzdrawiania na limach czasu.

Wydarzenia i doświadczenia zawsze można reinterpretować, gdyż są one częścią wielu warstw wielu znaczących porozumień. Oglądane z in­nych punktów widzenia życiowe wzloty i upadki życia obierają całkiem nowy cel i przyjmują inne znaczenia. Uzdrawianie ludzkiego genomu to inaczej uwalnianie uwięzionego w nim bólu i lęku, poprzez transforma­cję starych, zawierających restrykcyjne nastawienia wzorców myślowych, które wprowadzają ciało w stan wyższej świadomości. Pytając o przyczy­nę, wywołujesz zmianę częstotliwości fal mózgowych, otwierając się na komunikację z kosmiczną jaźnią. Poszukiwanie głębszych znaczeń przy­wraca równowagę naturalnej mocy umożliwiającej autouzdrawianie cia­ła. Z szerszego punktu widzenia na placu gry zwanej Istnieniem, wszelkie uzdrawianie polega na reinterpretacji tego, w co wierzysz, że ci się przy­trafiło.

Szans będzie mnóstwo, kiedy zdecydujesz się uzdrowić swą relację z własnym fizycznym kształtem. Im więcej uwagi poświęcisz oraz im mocniej uznasz prawdziwość wiadomości przekazywanych przez ciało (szczególnie „to, co czujecie w brzuchu”), które trafiają tam wysłane przez mózg, tym więcej się dowiesz. Inteligencja intuicyjna jest naturalnym wy­razem waszego związku z niezlokalizowaną[*] kosmiczną jaźnią, która przekracza wszelkie granice czasu i przestrzeni. Zaufaj sobie i podążaj za delikatnymi podpowiedziami instynktu. Ciało nie działa przeciwko tobie, ale jeśli sam działasz przeciwko niemu umniejszając, krytykując oraz dewaluując siebie samego, twoje ciało będzie posłuszne twoim naj­silniejszym poleceniom. Kiedy otoczysz specyficzne przekonania silnymi emocjami, twoje polecenia będą jak listy „priorytetowe” – i szybciej spro­wokują w rzeczywistości określone manifestacje. Przekonanie o „braku czasu” projektuje stresujący styl życia, a jeśli taka komenda dotycząca czasu nieustannie przeważa nad innymi lub stanowi najsilniejszą wia­domość, jaką sam wysyłasz ciału, twoje serce może nawet zatrzymać się. Równie niszczące może być trzymanie się przekonania o „złamanym sercu”. Serce to sędzia czasowy ciała, a każde uderzenie wskazuje rytm, który jest sprzężony z rytmem kosmosu, zestrojony z rytmem Łona Matki – Środka Galaktyki.

soundlovemedicine

Wszelkie uzdrawianie polega na reinterpretacji tego, w co wierzycie, że się wam przytrafiło.

Ogólnoświatowe kryzysowe zjawisko, jakim jest powszechna tenden­cja do niszczenia ciała fizycznego, mocno świadczy o braku przyjemności i jakości życia doświadczanego przez mieszkańców tak zwanego „cywili­zowanego” świata. Gruba powłoka emocjonalnego i fizycznego bólu okry­wająca Ziemian stanowi zbiorowy wyraz obkurczenia świadomości, wy­nikającego z fundamentalnych przekonań na temat tego, co jest, a co nie jest możliwe. Ludzkość wypielęgnowała zbiorowy, nieświadomy lęk przed dbaniem o siebie; przekonanie to tworzy w waszych ciałach bezpośrednią blokadę mocy. Fizycznie blokada czy zator przepływu energii mogą mani­festować się szeroką gamą wzorców, tworzących chaos w wewnętrznych układach ludzkiego organizmu. Wiara w najwyższą Istotę, która zbawi ludzkość lub finalnie osądzi i ukarze za grzechy, służy jedynie dalszemu lekceważeniu i zaprzeczaniu ogromowi płynącej z waszego wnętrza mocy uzdrowienia życia.

Wasz świat obfituje w przekonania koncentrujące uwagę na bólu, co zdaje się wynikać z waszych doświadczeń, które jedynie pozornie są realne. Jednak to tylko owa intensywna koncentracja uwagi na oczeki­waniu na ból i cierpienie sprowadza je na ludzi. Wiarę w ból wpleciono w ludzką konstrukcję biologiczną. Nadal króluje ona w podświadomości, często powodując, iż macie się przed życiem na baczności. Nierozwiązane kwestie generujące zgorzkniałość, złość czy rany lub sama trauma śmierci w poprzednich wcieleniach przenoszą się z wcielenia na wcielenie, ii najczęściej manifestują się jako tajemnicze i/lub przewlekłe bóle ciała. Wzorce genetyczne przechowują wspomnienia z licznych inkarnacji oraz historie danej linii krwi. Same oczekiwania bólu tworzą w ciele wzorzec unikania, w wyniku czego pewne zdarzenia są automatycznie i nieświa­domie przez osobę cenzurowane, sortowane i filtrowane w ramach niewi­dzialnego procesu samoochrony, który stara się, często za wszelką cenę, pomóc człowiekowi uniknąć bolesnych doświadczeń. Ból staje się wro­giem, a w ekstremalnym przypadku każde zdarzenie staje się kolejnym „podejrzanym”. W końcu, stosując takie uniki, ciało zaczyna się zamy­kać. Powtarzana w umyśle oraz zasilana emocjami komenda „unikaj bólu za wszelką cenę” prowadzi do lekceważenia naturalnej inteligencji ciała, kreując tym samym uporczywy zator w polu komunikacji komórkowej. Prędzej czy później blokada ta może objawić się pod postacią choroby tej części ciała, która jasno wskazuje na lokalizację bolesnych przekonań i emocjonalnych problemów.

Komórki twego ciała podlegają nieustannej wymianie, lecz generalnie nie myślisz o tym procesie. Nowe, pełne życia komórki posłusznie koncen­trują uwagę na wypełnianiu twych przekonań i poleceń. Choć wciąż nowe, to jednak będą replikować wciąż tego samego ciebie, otrzymując te same stare polecenia. Zarówno komórki, molekuły, atomy, jak i cząsteczki subatomowe waszych ciał, są inteligentne i komunikują się ze sobą, ponieważ ich zbiorowa praca polega na reakcjach na twą informację wejściową. Sam wybierasz kody świadomości, które najlepiej wyrażają twoje życiowe dąże­nia oparte o stopień świadomości, jaki sobie wypracowałeś. Jako Naczelny Twórca Przekonań, rozważ, proszę, nasze pytanie: „Czy w oparciu o ukryte konflikty wysyłasz rozkaz do wojny ze swą własną biologią?”.

Twoje ciało jest skarbnicą wszystkich twoich doświadczeń i doświad­czeń twoich krewnych i przodków, zawierających radości, bóle i traumy z tego i innych wcieleń. Geny przechowują wszystko. Musisz opanować sztukę spokoju i ciszy, aby podjąć wyprawę w głąb siebie i odkryć ich wie­dzę. Nosisz większe lub mniejsze pokłady nierozwiązanego bólu powią­zanego z przekonaniem na temat tego, co ci uczyniono – traum, które nie zostały jeszcze przepracowane i zintegrowane, bo i nigdy dotąd ich jeszcze nie zrozumiałeś. Ludzi prześladują akty przemocy i seksualnie inwazyj­nych doświadczeń i niczym zacięta płyta, raz po raz, powtarzacie swe do­świadczenia, dopóki nie wykształcicie lepszej wizji i nie obierzecie innego wyjścia z sytuacji. Używanie słów takich jak zawsze, nigdy, na zawsze dla opisania siebie lub swojego zachowania to lingwistyczna wskazówka ist­niejących „przeniesień” z innych wcieleń. Traumatyczne wydarzenia two­rzą coś w rodzaju „rozpoczętych zadań”, które, aby uwolnić ludzkie ciało z więzów, wymagają dokończenia i zrozumienia w szerszym kontekście. Renegocjacje i rozważania na temat przekonań wymagających uzdrowie­nia trwają nieustannie. Uzdrawianie to kontakty, kontakty to odczuwanie, a odczuwanie to uzdrawianie. Z duchowej perspektywy tworzysz pewne porozumienia, np. „Przedyskutuję z tobą tę kwestię, abyśmy mogli uzdro­wić tę nierozwiązaną sytuację za pomocą jakiegoś zgodnego postanowie­nia”. Masz wolną wolę, by zrobić, co zechcesz. My tylko radzimy ci, nie szkodź nikomu, bo bez względu na to, co robisz, szkoda/krzywdy wrócą do ciebie. Sprowadzając szkody na siebie i innych, zamykasz się w spirali przyczyn i skutków: odgrywasz znane scenariusze w celu ćwiczenia wol­nej woli lub zmiany ich końca poprzez zmianę wyboru. Nikt nie zamierza rezerwować ci miejsca w piekle, jeśli jesteś grzesznikiem. Jedyny sposób, by rzeczywiście przekonać się o własnej wolnej woli, to doświadczenie tego, co tworzysz i co do ciebie wraca. Istnienie jest dla ciebie życzliwe, współdziała z tobą, współczuje i stąd też jest wielce sprawiedliwe.

soundlovemedicine

Uzdrawianie to kontakt, kontakt to odczuwanie, a odczuwanie – to uzdrawianie.

Przez chwilę zbadaj wszelkie myśli i postaw}’, które zaprzeczają, jako- byś był odpowiedzialnym za swe dzieła (s)twórcą własnego życia. Gdzie, kiedy i w jaki sposób stajesz się ofiarą? W jakich dziedzinach życia czu­jesz się usprawiedliwiony, winiąc innych za swój stan? Kto ci coś zrobił? Kto cię zranił lub zaszkodził? Kto ci zadał gwałt w tym lub innym ży­ciu? Przekonanie, że życie jest niełaskawe, niesprawiedliwe, trudne lub okrutne lub że nie ma rozwiązań, lub że nic nie możesz zrobić, że nigdy nie wystarcza albo że to czyjaś wina, najczęściej idą w parze z ukrytą, kłębiącą się urazą, co kończy się chorobą. To tylko kilka przykładów ograniczających przekonań i postaw, które odcinają przepływ kosmicznej energii mocy życia, łączącej was z tajemnicami wielowszechświata. Z peł­niejszego własnej mocy punktu widzenia zadaj sobie pytanie: „Z jakimi nierozstrzygniętymi kwestiami mam teraz do czynienia? Dlaczego wła­śnie te osoby są w moim życiu? Jaki jest mój własny wkład w ten proces? Jaka jest ogólna duchowa lekcja i cel takich doświadczeń? W jaki sposób mogę zmienić swoje postępowanie i stworzyć harmonijne rozwiązanie tych osłabiających mą moc stanów winy?”.

Musisz działać na swoją korzyść, pamiętając o swej mocy i mówiąc „tak” nowym sposobom doświadczania życia. W przeciwnym razie, jeśli nie odpowiesz na przesłania sygnalizujące ci zmianę życia, dane ci będzie przerabiać coraz trudniejsze lekcje. Możesz czuć się jak w zamknięciu, odczuwać ból i z konieczności zmuszony do poświęcenia czasu na upo­ranie się z sytuacją, którą odwlekasz lub której unikasz. Dbaj o równo­wagę ciała, znajdując czas na wyciszenie umysłu. To jedyny sposób, byś z powodzeniem zintegrował przyspieszone energie i utrzymał równowagę układu nerwowego. Musisz przeprowadzić emocjonalne porządki – uczu­cia są po to, by je odczuć. Przyspieszona energia zabierze cię w najgłębsze zakątki twej pamięci i pokaże może i bolesne wspomnienia; twoje komór­ki przechowują pamięć traumy – musisz przejść przez ten ból, by przypo­mnieć sobie zdarzenia, których emocjonalny ładunek blokuje twoje zdro­wie. Możesz nie pamiętać, na przykład, ran zadanych w wyniku gwałtu w bardzo wczesnym wieku, ale ból pojawić się może, kiedy zdajesz sobie sprawę z tego przeżycia i oczyszczasz się ze wspomnień. Twoje życie jest celowe i pełne znaczenia, a ty sam stwarzasz to, czego doświadczasz, aby odkryć swą własną moc oraz by dokonać wyborów, które uwalniają twego ducha z błędnego koła rozpaczy.

Nanosekunda przyspieszonej energii jest olbrzymim, wielowymiaro­wym przedsięwzięciem uzdrawiania mającymi na celu przeobrażenie roz­ległych złogów lęku, przechowywanego w ludzkim genomie. Kiedy prze­twarzasz wzorce lęku zawarte w twych genach, tworzysz wibrację własne­go powrotu do mocy, która niesie się echem przez teraźniejszość, prze­szłość i przyszłość, oddziałując na wersje ciebie samego i wszystkiego, co się z tobą łączy. Wielka, uzdrawiająca moc sprowadza się do dokonania wyboru między lękiem a miłością; wybierając miłość, umacniasz się dzię­ki odwadze do konfrontacji ze swymi lękami oraz do rozwiania ich. Lu­dzie wszędzie uczą się teraz rozpoznawania dramatów życia jako szans na inicjację zmian, stworzenie lepszego życia przez przekroczenie ograniczeń z przeszłości oraz podjęcie decyzji o wykorzystaniu swych najlepszych możliwości. Odniesiesz nawet największe zwycięstwa, gdy powstrzymasz się od osądu i porzucisz postawę ofiary na korzyść poszukiwań większego znaczenia życia. Wybaczenie to ostateczny akt uwolnienia, puszczeni,i i oswobodzenia się z niekończącego się cyklu win i oskarżeń.

Przesłanie kryjące się za każdym objawem można jasno pojąć
kojarząc go z funkcją dotkniętego chorobą obszaru.

Uzdrawianie polega często na odblokowaniu starego bólu. Gdy twoje ciało odczuwa dyskomfort lub ból, zwracaj uwagę na dany dotknięty obszar, gdyż lokalizacja symptomów stanowić będzie klucz do tego, gdzie twoje problemy emocjonalne stworzyły zatory. Przesłanie kryjące się za każdym objawem można jasno pojąć kojarząc go z funkcją dotkniętego chorobą obszaru. Jakie uczucia są tam rejestrowane? Skomunikuj się ze swoim bólem, skontaktuj się z nim i opisz go. Aby się uzdrowić i czuć do­brze, wejrzyj w daną część ciała i zapytaj: „Czego dotyczy wiadomość?”. Jaką funkcję pełni faktycznie dany obszar lub część ciała? Stąd otrzymasz wielką wskazówkę na temat charakteru twojego niezadowolenia. Możesz przenieść się wykorzystując swój oddech do owego obszaru lub części swego ciała, skąd pochodzą sygnały – koncentracja taka spowoduje jego otwarcie, a ty zyskasz większą świadomość percepcyjną na temat tego, co właśnie ma miejsce.

Jeśli twej uwagi domagają się twoje genitalia, to miejscem blokady energii w twym ciele jest druga czakra. Zbadaj swoje uczucia związane z kwestią mocy męskiej i żeńskiej, lub jej braku, w twym życiu. Czy czu­jesz się bezsilny, jeśli chodzi o tworzenie tego, czego pragniesz? Jakby nie było, narządy płciowe pozwalają zarówno na odczuwanie przyjemności, jak i tworzenie życia. Problemy z nogami i stopami wiążą się z kwestiami wytrwałości w wędrówce przed siebie oraz przypadłości związane z rę­kami i dłońmi oznaczają brak chęci do pełnego pasji korzystania z ży­cia oraz aktywnego realizowania pragnień. Szyja i gardło związane są z kwestiami giętkości i autoekspresji. Mózg to główny punkt przekonań na temat inteligencji, oczy – na temat widzenia, uszy – słyszenia, żołą­dek – przyswajania, wnętrzności – akceptacji pokarmu oferowanego ci przez życie, a jelita – uwalniania się od wszelkich odpadów. Przeziębienia i grypy kojarzy się z niezdecydowaniem, brak równowagi wagowej z niespełnieniem pragnień, a rak – z nienawiścią, często skierowaną na siebie, Iz gniewem i wściekłością wynikającą z zaniżania swe] samooceny.

Wątrobą to organ oczyszczający z toksyn, więc jeśli nie funkcjonuje .. ciebie właściwie, jaki toksyczny wkład emocjonalny kumulujesz w jej wnętrzu? Kieruj się w życiu znaczeniem tych funkcji – jeśli zrozumiesz zakres działania objętego chorobą obszaru, pojmiesz także kwestie, którym I ocierasz blokując i powstrzymując się od znalezienia w swym życiu zdrowej ekspresji. Lęk przed zerwaniem i uwolnieniem się od przeszłości jest ukrytą przyczyną chorób. Emocjonalna reakcja na przekonania od­nośnie własnych przeszłych przeżyć stanowi jądro tych przekonań. Roz­proszone myśli wynikają z wyboru pełnych lęku interpretacji, co stanowi nadużycie i brak zrozumienia energii oraz korzenie wszelkich chorób. Aby osiągnąć wyższy poziom zrozumienia, musisz świadomie opracować nowy zestaw myślowy, który uchyli informacje dotyczące rozpaczy, dające ciału chorobowy sygnał. Musisz się skoncentrować na wymianie niepro­duktywnych postaw na zmianę interpretacji twych wrażeń czuciowych.

Za fizycznym objawem zawsze kryje się składnik emocjonalny. Musisz starać się wyeliminować przyczynę, a nie jedynie likwidować objaw. Po­łączenie linią dwóch punktów: twych emocji związanych z rodziną, przyjaciółmi i całym światem z funkcjami fizycznymi twojego ciała dostarczy kluczowej wskazówki pomagającej zrozumieć, jak wykorzystujesz swą energię. Czy przyciągasz ku sobie przeziębienia i grypy, czy też stajesz przed wyzwaniami poważniejszych blokad, takimi jak rak czy cukrzyca, niewydolność serca czy innego organu, twoje emocje lub odczucia za­wsze mają w tym udział. Wiadomość lub też główny cel stanu twojego ciała opiera się o przyjazny, kooperacyjny związek twego umysłu, uczuć i komórek ciała. Choroba jest wbudowaną usługą; to oparty o uczucia układ dostarczający informacji zwrotnej, uruchamiany przez bolesny do­pływ informacji pochodzących z osobistego, niewłaściwego wykorzystania energii. Z pewnością zastanawiasz się, dlaczego niektórzy ludzie zapadają na choroby, a inni pozostają przy dobrym zdrowiu, mimo wystawienia działanie tych samych, potwierdzonych chorobotwórczych czynników.

Lottig_SoundLoveMedicine (26)

Aby zrozumieć informację dopływającą z ciała, należy pamiętać, siedem czakr ludzkiego ciała przenosi energię do form fizycznych. Po­szukaj czakry najbliższej obszarowi ciała, który śle ci informację zwrotną, gdyż właśnie ten ośrodek energetyczny ma bezpośredni wpływ na jakąkolwiek niewydolność, której doświadczasz. Poszukaj lekcji związanej z tą kwestią, pozytywnego celu tego doświadczenia i bądź wobec siebie uczciwy. Podziękuj swojemu ciału za ten dopływ informacji, za współpracę oraz informację zwrotną w odpowiedzi na sygnały, które wysyłasz.
Wyraź zamiar silnego uzmysłowienia sobie wszelkich silnych uczuć, jakie żywisz lub wiążesz z owym szczególnym obszarem swojego ciała, który woła o twą uwagę. Jakie nie wyrażone dotąd emocje on przechowuje? Większa część procesu samouleczenia polega na wykorzystaniu wizualizacji, ćwiczeniu wpływu umysłu na materię oraz dostrzeganiu pożądanego wyniku. Myśli muszą być skoncentrowane i ukierunkowane na stwarzanie twórczych dążeń oraz ich realizację.


Będącą wszędzie, a nigdzie konkretnie – przypis własny tłumacza.

fragment pochodzi z książki autorstwa Barbary Marciniak „Ścieżka Mocy”

Częstotliwości Rekonektywne

Kilka słów na temat uzdrawiania rekonektywnego na wszystkich poziomach, poprzez wibrację zawierającą energię, światło i informację które to jest częścią
CEREMONII DŹWIĘKU 

To fenomen połączenia uzdrawiających częstotliwości Uniwersum bezpośrednio z Twoją istotą. Procesem kieruje Wyższa Inteligencja, która wprowadza uzdrawiającą wibrację zawsze tam gdzie jest najbardziej potrzebna. Spektakularne i natychmiastowe uzdrowienia w sferze fizycznej zdarzają się tak samo często jak uzdrowienia duchowe, zainicjowanie rozwoju osobistego, poprawy w związkach, dostrzeżenie wzorców wywołujących choroby. Zmiany dostrzegalne są na każdym planie Ciebie samego; fizycznym, emocjonalnym, duchowym i mentalnym.

Częstotliwości dosięgają każdej komórki w sferze fizycznej ciała.Podnoszą wibracje i harmonizują całą istotę.

Ja nie „obdaruje” Cię tą częstotliwością, ona istnieje wszędzie i dla każdego.
Jestem w tym procesie narzędziem , przez które wibracja spotyka się z Tobą.

Uzdrawianie rekonektywne „działa” ZAWSZE, a zatem każdy dostępuje uzdrowienia dla niego najlepszego i w najwłaściwszej dla niego chwili. Ważne, aby zrozumieć, że uzdrowienie nie zawsze będzie przebiegać zgodnie z Twoimi oczekiwaniami.

Skuteczność sesji uzdrawiania nie jest również zależna od Twojej wiary w proces. Dobrze jest jednak zachować postawę otwartą, akceptującą, ciekawą, bez oczekiwań konkretnych efektów.

Podczas sesji obserwujesz z zamkniętymi oczami własne odczucia w ciele. Mogą być to mimowolne ruchy gałek ocznych, palców i całych dłoni, potrzeba częstego przełykania, wibracja odczuwana zwłaszcza w kończynach lub w całym ciele, odczucia chłodu lub ciepła, przepływającej energii i inne. Możesz także zupełnie nic nie odczuć i także to jest dobre i potrzebne właśnie Tobie.

Te wibracje pozostaną z Tobą jeszcze długo po zakończeniu sesji.

Może ogarnąć Cię niezwykłe uczucie radości, lekkości, nagle zdasz sobie sprawę, że opuścił Cię lęk, który Ci towarzyszył !! Możesz poczuć się słaby i rozbity – proces trwa w najlepsze.

Ten fenomen wyjaśniają dzisiejsze zdobycze w dziedzinie fizyki subatomowej, gdzie materia jest rodzajem fali, wibracji. Eksperymenty potwierdzają, że intencja i wola oddziałuje na materię „tu i teraz” tj. bez różnic w czasie i na dowolną odległość.

Twoja decyzja o skorzystaniu z uzdrawiania rekonektywnego jest jednocześnie zainicjowaniem całego procesu,
który już się dzieje.
Dodatkowo w czasie trwania sesji korzystam w miarę potrzeby z dobrodziejstw
Terapii Czaszkowo Krzyżowej i Polarity
Uwierz w realną i trwałą zmianę Twojego życia.
Zapraszam na sesje
Serdeczności 🙂

Muzykoterapia dogłębna – komórkowa

 

Muzykoterapia dogłębna – komórkowa jest nową metodą leczenia naturalnego wywołującą u człowieka głębokie zmiany na poziomie fizycznym, umysłowym i duchowym równolegle. Polega na wytworzeniu czystej i naturalnej wibracji przez aktywowany przyrząd np. kamerton lub jak w tym wypadku – misy kryształowej  oraz na wprowadzeniu powstałej fali dźwiękowej w głąb ciała.
W momencie przeniknięcia odpowiednich fal dźwiękowych przez ciało, w jego komórkach dochodzi do wibracji, które rozpoczynają w szybkim tempie proces regenerowania uszkodzonych tkanek i wzmocnienia zdrowych. Komórki w naturalny sposób dostrajają się do fal dźwiękowych jednocześnie odnawiając się, odżywiając i podnosząc swą odporność.

Przeciwnowotworowe właściwości dźwiękoterapii

Metoda TDK opiera się na kilkunastu technikach opracowanych przez dr Barbarę Romanowską, które powstały m.in. na podstawie badań nad dźwiękiem, przeprowadzonym w USA i Francji. Badania naukowe wykonane w Lambdoma Institute przez dr Barbarę Hero udowodniły, że organy wewnętrzne człowieka, jak również przewodzące energię kanały czy
centra energii, posiadają swoje własne określone częstotliwości zdrowia (balansu) i wystarczy być do nich dostrojonym, by być zdrowym. Brak harmonii (dostrojenia) oznacza chorobę. Natomiast badanie Fabiena Mamana wykonane w 1981 roku na Uniwersytecie w Paryżu ukazuje komórkę nowotworową HeLa, która z racji swej słabości ulega rozpadowi podczas poddaniu jej działaniu dźwięków skali C-dur. Pęka z powodu NIEUMIEJĘTNOŚCI DOSTROJENIA SIĘ do odpowiednich częstotliwości, przy czym  komórki zdrowe pozostają nienaruszone, a wręcz dodatkowo odżywione.

Otóż podając obserwacji komórki nowotworowe i zastosowując zmienne częstotliwości dźwięków, komórki zmutowane nie wytrzymują intensywności drgań i ich jądra eksplodują po zaledwie kilku minutach. Natomiast zdrowe komórki zostają odżywione dźwiękiem. Na podstawie badania została opracowana jedna z technik dźwiękoterapii – przeciwnowotworowa. Technika ta wspomaga leczenie konwencjonalne złośliwych nowotworów oraz powoduje rozbijanie wszelakich zmutowanych komórek w postaci guzków, guzów, torbieli, cyst i mięśniaków.

 Metoda muzykoterapii dogłębnej, jeśli chodzi o podstawy fizyki, dzięki zastosowaniu tylko naturalnej fali dźwiękowej o długości co najmniej 1 m, wnika głęboko w komórki, dlatego potrafi pomóc w różnych problemach zdrowotnych, rozpoczynając od sfery ciała i bólu wszelakiego pochodzenia, kończąc na chorobach umysłu  i duszy. W tej sferze, oddziałuje na świadomość oraz podświadomość.  Przynosi głęboki relaks i radość. Metoda, wprowadza więc  jednocześnie do Ciała, Umysłu i Ducha, tak bardzo potrzebną nam do życia równowagę i harmonię.
Tu baza udokomentowanych wyleczeń

Kiedy skorzystać z dźwiękowej terapii ?

      Każda z mis  została dostosowana do najważniejszych narządów i tkanek ciała, dzięki czemu możemy oddziaływać na cały organizm. Stosowane częstotliwości odpowiadające wibracjom poszczególnych zdrowych tkanek i narządów przynoszą dobre wyniki w usuwaniu złogów i dostrajaniu chorych narządów do właściwych wibracji. Dźwiękoterapia  jest skuteczna w takich schorzeniach jak:

  • Nowotwory
  • Choroby narządów wewnętrznych
  • Kamienie nerkowe i żółciowe
  • Mięśniaki macicy
  • Torbiele nerek
  • Guzki tarczycy
  • Zwapnienie tętnic
  • Autyzm, zespół Downa i ADHD u dzieci
  • Urazy narządu ruchu
  • Złamania
  • Nerwice, depresje i stany lękowe

Dżwięk  ma doskonałe działanie oczyszczające i mobilizuje siły obronne organizmu, co pozwala stwierdzić, że jest to także perspektywiczny środek stosowany w profilaktyce, pozwalający cieszyć się życiem oraz na długo zachować zdrowie i młodość.

 

 

Z podziękowaniem dla dr.Barbary Romanowskiej

Jak oczyszczać i programować minerały

Kwarc jest niezwykłym minerałem, który wchłania w siebie energię z otoczenia, czyli innymi słowy – podlega programowaniu.
W dzisiejszych czasach, energia, która nas otacza jest wysoce chaotyczna i często niekorzystna dla organizmów żywych. Otacza nas notoryczny smog elektromagnetyczny, gdyż obecna cywilizacja funkcjonuje głównie w oparciu o elektronikę. Otaczają nas energie wielu, najczęściej negatywnych emocji innych osób, różnorakie myślokształty i wibracje, które często kumulują się w otaczającej przestrzeni i nawarstwiają.

To wszystko wpływa zarówno na nasz organizm, mózg, cały układ nerwowy i energetyczny, jak i na wszelkie przedmioty, rośliny, zwierzęta. A ponieważ umiejętność gromadzenia w sobie energii jest w krysztale stała i niezmienna – zapisuje on w sobie wszystko, co silnie oddziałuje na jego strukturę.
Dlatego tak ważne staje się oczyszczenie zakupionych kryształów i minerałów i odpowiednie przygotowanie ich do dalszego użytkowania, czy pracy z jego energią.

Należy mieć na uwadze, że minerały, a szczególnie kryształ górski i wszelkie kwarce, należy regularnie oczyszczać i w pewnym sensie – „zasilać” ich naturalną moc. Dotyczy to szczególnie minerałów, które są używane w zabiegach leczniczych, energetyzujących itp – w tym przypadku kamienie należy oczyścić zaraz po zabiegu.
Poniżej prezentujemy kolejne etapy przygotowania kryształów i minerałów.

soundlovemedicine
Oczyszczanie

Istnieje wiele metod usuwania z minerałów negatywnej energii, przedstawimy kilka z nich, zaznaczając kiedy zalecane jest stosowanie danej techniki.

Silnie zanieczyszczone minerały

– oczyszczanie w wodzie z solą (zalecane dla takich minerałów jak: kryształ górski, ametyst, kwarc różowy, cytryn, fluoryt, cyjanit, kwarce z wrostami, np. rutylu oraz wszystkie minerały transparentne, przezroczyste i jasne.
Nie stosować dla turkusu, awenturynu, malachitu, szmaragdu i pirytu!):
Nalać zimnej wody do pojemnika (najlepiej szklanego, ewentualnie plastikowego) i dodać soli kuchennej (najlepiej jak najbardziej naturalnej – morskiej, bocheńskiej, kamiennej, bez dodatków chemicznych w stylu przeciwzbrylaczy). Nie ma dokładnych proporcji mieszaniny – ważne, aby roztwór był mocno nasycony, może być nawet przesycony.
Po włożeniu minerałów do roztworu należy je pozostawić w spokojnym, zacienionym miejscu na jakiś czas. Kryształy górskie: do 7 dni (silne oczyszczanie), pozostałe minerały: około 1 do 2 dni. Minerały powinny być całkowicie zanurzone.
Po zakończeniu oczyszczania – odlać słoną wodę i wypłukać minerały pod zimną bieżącą wodą, aby spłukać sól. Po oczyszczaniu wodą nie wycieramy minerałów, tylko pozostawiamy, aby naturalnie wyschły.
Najlepsza sól do oczyszczania to sól himalajska (najzdrowsza sól świata i niezwykle czysta energetycznie).

– oczyszczanie przez zakopanie w ziemi (zalecane dla takich minerałów jak: turmalin, piryt, agat, malachit, hematyt, tygrysie oko oraz wszystkie minerały żelazowe, intensywnie kolorowe, ciemne):
Zakopać minerały na głębokości około 5-10 cm w ziemi, najlepiej w miejscu, które odczuwamy jako pozytywne energetycznie, zabezpieczając miejsce przed rozkopaniem.
Minerały można trzymać w ziemi dowolną ilość czasu (np. 3 do 7 dni lub dłużej), czym bardziej odczuwamy minerał jako zanieczyszczony, tym dłużej trzymamy go pod ziemią.
Po wyjęciu z ziemi – można spłukać grunt zimną wodą lub wyczyścić zabrudzenia w sposób mechaniczny.

– oczyszczanie przez „pozostawienie w spokoju” (zalecane dla takich minerałów jak: turkus, perła, chryzopraz):
Niektóre minerały mogą przyjąć na siebie bardzo silne negatywne energie, skierowane np. we właściciela, chroniąc go przed kłopotami, złorzeczeniami itp. Zdarza się też, że osoba nosząca lub posiadająca dany minerał i przeżywająca silne traumy, lub mocno chorująca – może przenieść część silnych, negatywnych wibracji na kamień. W takich wypadkach żadne z oczyszczań nie zda swojej roli.
Można wówczas zastosować zasadę „pozostawienie”, czyli: wykonać jedno z powyższych oczyszczań, a następnie odłożyć minerał w jakieś bezpieczne, ciemne miejsce, z dla od innych osób i utrzymywać w stanie „spoczynku” tak długo, aż „poczujemy”, że minerał jest już uwolniony. Może to trwać dosyć długo (np kilka miesięcy, a nawet lat), niemniej – warto potem wrócić do takiego przyjaznego nam, ulubionego minerału i ponownie poczuć jego naturalną siłę.

Lekko i słabo zanieczyszczone minerały

– oczyszczanie pod zimną bieżącą wodą (zalecane dla większości minerałów.
Nie stosować dla turkusu i pirytu!):
W warunkach domowych – można oczyszczać kamienie pod zimną woda puszczoną z kranu. Minerały można trzymać w ręce/rękach ustawionych pod strumieniem wody. Inny sposób, to ułożenie minerałów w miseczce (ceramicznej, plastikowej, a najlepiej szklanej) i pozostawienie tej miseczki pod strumieniem wody, w taki sposób, aby woda przepływała przez wszystkie kamienie i przelewała się przez krawędź miski.
Dodatkowo – warto w tym czasie wspomagać mentalnie cały proces oczyszczania, czyli wypowiadać w myślach zdania ukierunkowane na ten proces (np. „oczyszczam te minerały siłą swojego umysłu, energią wody i mocą Światła”).
Jeśli jesteśmy na łonie natury – dobrze jest oczyszczać minerały w strumieniu.
Czas utrzymywania minerałów pod wodą musi być intuicyjny, tzn. należy „poczuć”, czy kryształy zostały uwolnione z negatywnej energii. Zazwyczaj trwa to 1-5 minut.
Po oczyszczaniu wodą nie wycieramy minerałów, tylko pozostawiamy, aby naturalnie wyschły.

– oczyszczanie kadzidłem (zalecane dla takich minerałów jak: minerały kruche, łamliwe, delikatne, piryt, minerały żelazowe, turkus):
Ułożyć wybrany kryształ na dłoni lub na jasnej serwecie (biały kolor jest najbardziej neutralny), zapalić naturalne kadzidło (najlepiej oryginalne tybetańskie, wytwarzane ręcznie i w czystej intencji) i zataczać spirale prawostronne (zgodnie z ruchem wskazówek zegara), w kierunku „do środka” (czyli od największego koła na zewnątrz do najmniejszego w centrum), jak gdyby „wyciągając” w ten sposób zanieczyszczoną energię z minerału.
Można też po prostu okadzać kamień z każdej strony, utrzymując w umyśle intencję oczyszczania.
Czas okadzania musi być intuicyjny, tzn. należy „poczuć”, czy kryształy zostały uwolnione z negatywnej energii. Zazwyczaj trwa to 1-2 minuty.

– oczyszczanie nad płomieniem świecy (zalecane dla takich minerałów jak: minerały kruche, łamliwe, delikatne, minerały żelazowe, piryt, turkus):
Zapalić świecę (najlepiej w neutralnym kolorze białym) i utrzymując minerał nad płomieniem, wytwarzać w umyśle intencję oczyszczania go z negatywnej energii.
Czas oczyszczania nad płomieniem musi być intuicyjny, tzn. należy „poczuć”, czy kryształy zostały uwolnione z negatywnej energii. Zazwyczaj trwa to 1-5 minut.

Ładowanie
Po oczyszczeniu z zewnętrznych, często niekorzystnych energii, warto minerał „naładować”, czyli przywrócić mu jego pierwotną moc i dodatkowo wzmocnić.
Standardowo – ładujemy minerały wystawiając na światło słońca lub księżyca (działa nawet jeśli dane ciało niebieskie zakrywają chmury – mocniej działa przy braku zachmurzenia).
Poniżej szczegółowe informacje:

Kryształ górski – wystawiamy na światło słońca; możemy je pozostawić do ładowania nawet na kilka godzin.

Kwarc różowy, cytryn, fluoryt, cyjanit, kamień słoneczny, kwarce z wrostami, np. rutylu oraz wszystkie minerały transparentne, przezroczyste i jasne – wystawiamy na światło słońca; możemy je pozostawić do ładowania maksymalnie na 20 do 40 minut.

Turmalin, piryt, agat, malachit, hematyt, tygrysie oko oraz wszystkie minerały żelazowe, intensywnie kolorowe, ciemne – wystawiamy na światło słońca; możemy je pozostawić do ładowania na maksymalnie 10 minut.

Ametyst, kamień księżycowy, bursztyn, perła – wystawiamy na światło księżyca; możemy je pozostawić do ładowania nawet na całą noc.

Programowanie

Jak zostało zaznaczone na wstępie – kamienie, a szczególnie wszelkie odmiany kwarcu wchłaniają w siebie wibracje z otoczenia. Wiadomo już, że nasze myśli są pewną formą energii, która może zostać „wpisana” w dany minerał.
Programowanie kryształów i minerałów to praca mentalna jaką należy wykonać, aby przenieść do wnętrza kryształu określony zapis, w formie wibracji.

W tym celu należy wygodnie usiąść i wprowadzić się w stan relaksu lub medytacji, po to, aby nasze myśli stały się klarowne i wolne od emocji, niekontrolowanych obrazów itp. Warto znaleźć odosobnione miejsce, gdzie nikt nam nie będzie przeszkadzał; można tez zapalić świecę (białą lub w kolorze programowanego minerału.
Następnie – należy wziąć kamień w dłoń (najlepiej w obydwie) i myśląc lub mówiąc półgłosem – wprowadzać określony program/intencję.

Przykład programowania kryształu górskiego na strukturyzowanie wody: „Zasilam swoją energią kryształ, który trzymam w dłoniach i zwiększam jego Moc. Czysta energia kryształu od teraz poprawia jakość wody, w której będzie zanurzony, zasila ją Światłem, energią Miłości, oczyszcza i poprawia jej strukturę. Amen (lub dowolne słowo/zdanie „pieczętujące”).” 
Możliwości i tematów programowania jest wiele, warto zaufać swojej intuicji i mocy kamieni.

Wszelkie minerały, podobnie jak rośliny i zwierzęta – uwielbiają energię Reiki. Jeśli posiadamy umiejętność przesyłania tej energii Miłości – wykorzystujmy ją zarówno do oczyszczania, wzmacniania/zasilania
jak i programowania minerałów.

Więcej o misach kryształowych

 

Z podziękowaniem dla Indi 🙂

Medycyna wibracyjna – BioAkustyka

Twój głos może pomóc w eliminowaniu problemów zdrowotnych. Wyobraź sobie nie inwazyjną, nietoksyczną procedurę, która mogłaby regenerować nerwy i tkankę mięśniową, odwracać wydawałoby się nieodwracalne zmiany chorobowe i eliminować ból kręgosłupa. To nie jest fantazja, to się dzieje teraz wraz z rozwojem Technik Profilowania BioAkustycznego.

Stare metody nowoczesnej medycyny są zastępowane. Pionierem w Wokalnym Profilowaniu jest Sharry Edwards, ona sama tak to określa:

„Łamanie barier dźwiękowych choroby, jako koncept, prawdopodobnie kojarzy się z obrazem, jaki mógłby być związany z fantastyką. Ale jest to po prostu udowodnione, że dźwięk w warunkach badawczych, powoduje wsparcie przywrócenia unerwienia, odwraca zdiagnozowane stwardnienie rozsiane, uwalnia od uporczywego bólu pleców, stymuluje metabolizm i rehabilituje urazy mięśniowe”

Trzeba powiedzieć, że metody Edwardsa spotykają się z dobrymi recenzjami. Jest wiele przypadków wyleczenia poważnych schorzeń. BioAkustyka może się stać cenną gałęzią medycyny niekonwencjonalnej. Nawet lekarze przekonują się do stosowania tej metody. Roman Chrusky, który jest właśnie lekarzem, twierdzi, że dzięki BioAkustyce nie tylko poprawił stan swojego serca, ale również wyleczył nowotwór prostaty.

Larry Trivieri, znany w świecie autor piszący na temat leczenia holistycznego mówi: „opatentowane technologie, które opracowała Edwards mają potencjał, aby zrewolucjonizować nie tylko medycynę, ale również nasze zrozumienie tego, kim i czym jesteśmy, jako istoty ludzkie.”

Sharry Edwards dostarczyła badanie udowadniające, że dzięki częstotliwości naszego głosu może stworzyć holograficzną reprezentację zdrowia i dobre samopoczucie.  Jej badania zwróciły uwagę dużych koncernów farmaceutycznych, agencji rządowych, alternatywnych placówek służby zdrowia i tych, którzy chcą tworzyć lepszą przyszłość.

Sharry mówi, aby wyobrazić sobie przyszłość, w której poszczególne częstotliwości oparte są na biomarkerach zawartych w głosie i można to wykorzystać, by trzymać nas i nasz świat, w zdrowiu i emocjonalnym zrównoważeniu.  Intencją Sharry jest wykazać, w jaki sposób obecny system zdrowia jest zbliżona do rządowej tyranii i jest to zarówno dramat i szansa dla nas, ludzi. To informacja, że powinniśmy zatroszczyć się o własne zdrowie za pomocą nowego paradygmatu.

Odkrycia BioAkustyki to tak naprawdę twórcze rozwinięcie znanych od dawna praktyk polegających na poprawieniu wibracji. Bierze się to z przeświadczenia, że choroba jest w istocie wyrażeniem jakiegoś braku harmonii z otoczeniem. Człowiekowi wychowanemu w kulturze chrześcijańskiej może być to trudno zrozumieć, ale religie wschodu wiedzą dobrze, o co w tym chodzi. Czy medycyna tybetańsko-chińska stosująca masaż wibracjami dźwięku jest tak bardzo różna od tak pojmowanej BioAkustyki?

Misy kryształowe czy tybetańskie tez wprawiają otoczenie w wibrację i taki mają cel, synchronizacje naszej zepsutej wibracji z tą właściwą. Największą trudność sprawia wyjaśnienie sobie jak to działa. Fundamentalne dla zrozumienia tego procesu jest pojęcie, czym jest rzeczywistość. Trzeba być w stanie zrozumieć, że wszystko jest wibracją i fizyka nie wie, dlaczego komputer przed wami mimo w ogóle coś waży skoro składa się z pustki. Dopiero zrozumienie, że otoczenie jest wielkim holografem pozwoli zrozumieć, dlaczego nasze myśli i wiara mogą wizualizować na naszych oczach to, czego pragniemy.

Jeśli będziemy w stanie zwizualizować sobie wyleczenie to bez względu na to czy zastosujemy BioAkustykę, bioenergoterapię, homeopatię, misy kryształowe czy tybetańskie to leczenie działa nie dzięki tym gadżetom, ale dzięki wyzwoleniu w sobie tej wielkiej mocy sprawczej opartej na bezwarunkową wiarę. To właśnie, dlatego niektórym pomaga nawet picie wody. Wiara czyni cuda.
soundlovemedicine_lottig

Z podziękowaniem dla innemedium.pl

Nowość muzyczna – harmonia ciszy i dźwięku. Nowa płyta: SoundLove Medicine – Krzysztof Lottig -AirMan

Płyta wyjątkowa – o charakterze relaksacyjno – medytacyjno – terapeutycznym.
Niezwykle ciekawa, nowatorska, zachęcająca do podróży w głąb siebie.

Na płycie znajdziemy piękne utwory tworzone w duchu medytacji które to przeniosą nas w przestrzeń serca ,na lądy starożytnej Atlantydy, do Nepalu, w otchłanie oceanów, po tęczy dźwięków daleko w odległe przestrzenie kosmiczne. Do początku i samego kresu świadomości. Z psychodelicznego chaosu porządku ku dynamicznej spokojnej ciszy.

Muzyka na krążku – bardzo orginalna, prawdziwa „uczta” dla ucha – UZDRAWIAJĄCA KĄPIEL W DŹWIĘKU przy której mozesz zrelaksować się i odreagować stresy dnia codziennego, dotknąć uczuć, do których nie masz stałego dostępu.
Zapraszam muzycznie DO UZDRAWIAJĄCEJ PRZESTRZENI – DOŚWIADCZENIA MOCY JAKĄ EMANUJĄ: ŚPIEWAJĄCE MISY KRYSZTAŁOWE, KOSMICZNY HANG, KAMERTONY TERAPEUTYCZNE, SANSULA ORAZ INNE WIBRACJE MAGICZNYCH INSTRUMENTÓW.
( więcej o instrumentach i ich właściwościach na tym blogu ? )
Intencją tworzenia tego 70min krązka było podniesienie energii życiowej słuchacza na każdym poziomie (fizycznym, eterycznym, astralnym, mentalnym, przyczynowym). Synchronizacja półkul mózgowych oraz wprowadzenie w głęboki stan relaksu (fale alfa).
Finalnie doświadczenie pełnego wyciszenia, uspokojenia myśli i wewnętrznego spokoju.
(
Dla największych korzyści proponuje odsłuch CD poprzez dobrej jakości słuchawki o szerokim paśmie przenoszenia )

SoundLoveMedicine-Krzysztof Lottig-AirMan–Horizon

Utwór z najnowszej płyty Soundlove Medicine – Krzysztof Lottig – AirMan.Więcej informacji o CD: http://wp.me/p4fI4w-8l:)Za horyzont"Mijam drzewa, łąki, lasybiegnę gdzieś daleko za horyzontCzemu tam?by znaleźć coścoś więcejniż życie…kocham dworzecmiliony dróg, wyborówi jedno tylko pragnienieby wzleciećby to znaleźć…dotknąć nieśmiertelnościukrytej między chmuramiw promieniach wiosennego słońcamożna…gdzieś tam..ale mnie tam nie ma….niebowiatr pachnący wolnościąi łzy w oczach- nie stać mniena bilet w tamtą stronę…a jednak dobrze czuć te łzyposzukiwania piękna…."autor wiersza:James Greymuzyka i video mix: Krzysztof Lottigvideo: Jacob + Katie Schwarz / autor nieznany( tu wielkie podziękowania twórcom tych pięknych obrazów )

Opublikowany przez Soundlove Medicine na 17 listopada 2014

SoundLoveMedicine-:-Krzysztof Lottig-AirMan – Snake

W hołdzie wszystkim doświadczającym, szamanom i uzdrowicielom pracującym ze świętymi roślinami.Aho!Bonusowy utwór z płyty Sound Love Medicine: http://wp.me/p4fI4w-8lMuzyka i videomix : Krzysztof Lottig Film by Jan Kounen "Blueberry" ( Thx for a great movie )

Opublikowany przez Soundlove Medicine na 11 stycznia 2016

Płyta powstawała kilka miesięcy z/w na specyfikę nagrań tak Hanga jak Śpiewajacych Mis Kryształowych – intencją było odwzorować i zapisać na krążku dźwięk w najlepszej możliwej jakości przy minimalnych stratach w oddziaływaniu.
Recording&Mastering : Maciej Pruchniewicz Studio Nagrań Załuski
( dziękuję przyjacielu ? )
Art&Mix&Production : Krzysztof Lottig
Dziękuje Karolinie Dyonizy za jej Vedic Art.
Pawłowi Justynie za pomoc graficzną
Dziękuję Bogu ( jakkolwiek rozumianemu ) za tą mozliwość ?
Dziękuję wszystkim za obecność i wsparcie
( Iwonuś & Hator & Kyioshi – o Was również tu mowa ❤ )

ISTNIEJE  MOŻLIWOŚĆ NABYCIA PŁYTY / PŁYT :
*OSOBIŚCIE PRZY OKAZJI KONCERTU
*TRADYCYJNIE: WYSYŁKOWO POPRZEZ POCZTĘ POLSKĄ
( proszę uwzględnić 7 pln kosztów wysyłki priorytet
oraz o kontakt mail : soundlovemedicine@gmail.com
wpłata na konto: Krzysztof Lottig – mBank
03114020040000370276411069 

*ISTNIEJE RÓWNIEŻ MOZLIWOŚĆ ZAKUPU PLIKÓW MP3 LUB  WAVE DROGĄ ELEKTRONICZNĄ.
PO DOKONANIU PRZELEWU NA KONTO ( TU PROSZĘ O KONTAKT ) PRZEŚLE PŁYTY  I LINK DO ZAMIESZCZONEGO NA SERWERZE W TZW. „CHMURZE” SERWISU DROPBOX MATERIAŁU MUZYCZNEGO.

WARTOŚĆ POWYŻSZEJ PŁYTY  „SLM” – 40 Polskich Złotówek

[comment-guestbook]

Badania/Baza udokumentowanych wyleczeń

1. BADANIE UKAZUJE PĘKANIE KOMÓRKI NOWOTWOROWEJ, DZIĘKI ZASTOSOWANIU FALI DŹWIĘKOWEJ W PROGRESIE SUKCESYWNYM

ZOBACZ PĘKAJĄCE JĄDRO KOMÓRKI RAKOWEJ HeLa

W/w badanie stało się podstawą do opracowania techniki p/nowotworowej przez dr Barbarę Romanowską

2. ALEKSANDER OPALSKI – wyleczenie z największego  jak do tej pory nowotworu (15 cm) techniką p/nowotworową

A.  Aleksander Opalski – opis przypadku choroby nowotworowej z zastosowanym leczeniem
B. 
Aleksander Opalski – Zakład Diagnostyki Obrazowej w Sosnowcu. Badanie tomografii komputerowej (TK) stwierdzające istnienie guza o wymiarach ok.15 cm (13.06.2003) 
C.  Aleksander Opalski – Centrum Onkologii Oddział Gliwice. Badanie MR miednicy małej stwierdzające zmiany naciekowe o wymiarach 5x3x4cm (06.09.2004)
D.  Aleksander Opalski – Śląskie Centrum Diagnostyki Helmed. Badanie TK miednicy małej potwierdzające istnienie guza 7,5 x 6 cm (17.03.2004)
E.  Aleksander Opalski – Centrum Medyczne, Psary. Badanie USG swierdzające istnienie zmian o wymiarach 9×9 cm (21.05.2003)
F.  Aleksander Opalski – Karta Informacyjna ze szpitala, potwierdzająca istnienie olbrzymiego guza oraz wykonanie pobrania materiału do badania hist-patolog. (23.06.2003) 
G. Aleksander Opalski – Centrum Onkologii Oddział Gliwice. Badanie TK miednicy małej NIESTWIERDZAJĄCE zmian nowotworowych (27.10.2005), a stwierdzające blizny po zabiegu operacyjnym, którego NIKT NIGDY NIE WYKONAŁ.

3. LEONARD GRYGIEŃĆ – udrożnienie tętnicy szyjnej po udarze niedokrwiennym mózgu

A.
Leonard Grygieńć – opis przypadku
B. Leonard Grygieńć – Karta Informacyjna ze szpitala stwierdzająca stan chorobowy (12.2006) 
C. Leonard Grygieńć – Karta Informacyjna ze szpitala niestwierdzająca zmian chorobowych (03.2007)
D. Leonard Grygieńć – Pozytywna opinia lekarza kardiologa niestwierdzająca zmian chorobowych – badanie Dopplera (07.2007)

4. Dr. M. EMOTO – Wpływ dźwięku na strukturę wody – badanie potwierdzające działanie dźwięku na wodę, a tym samym na człowieka (ok.80% stanowi woda w organizmie)

Sugestopedia i muzykoterapia z powodzeniem  stosowane są obecnie przez lekarzy (Mozart effect, Tomatis effect). Służą one także potężnym organizacjom wywiadowczym na świecie  (NASA) do generowania pożądanych  częstotliwości w celach obrony kraju. Dzięki odpowiednio dobranym dźwiękom, można nawet nauczyć się  języka w dwa tygodnie…. Tutaj chcemy przedstawić najnowsze japońskie badania dr M. Emoto nad wpływem muzyki na strukturę krystaliczną wody nie pozostawiające cienia wątpliwości, że muzyka i dźwięk oddziałują na wodę, a dzięki temu na nas samych, gdyż prawie w 80% ludzki oranizm składa się z wody. Poddawani różnym dźwiękom, zachowujemy się więc podobnie do niej. Zatem jeśli chcemy mieć dobre samopoczucie oraz chłonny i elastyczny umysł, to sięgajmy po łagodną, symetryczną i przepełnioną harmonią muzykę (zdjęcia A-D), a unikajmy „negatywnych” dźwięków, w tym negatywnych słów (zdjęcie E), a szczególnie wystrzegajmy się infradźwięków, gdyż nawet BHP przestrzega przed ich skutkami ubocznymi.

A.  Dr M. Emoto: Symfonia Pastoralna – L.V. Beethoven, 40 Symfonia g-moll W.A. Mozarta
B. Dr M. Emoto: „Aria na strunie G” – J.S. Bach oraz „Jezioro łabędzie” – P.Czajkowski 
C. Dr M. Emoto: „Cztery pory roku” – A.Vivaldi – Wiosna, Lato
D. Dr M.Emoto: „Cztery pory roku” – A. Vivaldi – Jesień, Zima
E. Dr M. Emoto: Muzyka heavymetalowa i piosenka z listy przebojów

5. Artykuł dotyczący ZŁOTA – nowego leku na raka. Złoto jednak, np. koloidalne, nie musi być podawane doustnie, wystarczy zadziałać za pomocą kamertonu częstotliwości Złota 316 Hz, aby osiągnąć podobny efekt bez ryzyka skutków ubocznych.
A. Część I
B.
 Część II
C.
 Część III

6. Dr Dorota Stefańska – Doktor Medycyny – Foniatra, Laryngolog, założyciel stowarzyszenia osób bez krtani, pracuje w Szpitalu  Specjalistycznym w Sosnowcu. Ukończyła seminarium Muzykoterapii Komórkowej w 2005 r.
Opinia i wyniki leczenia za pomocą Muzykoterapii Komórkowej (Kamertonoterapii):
A. Część I
B.
 Część II
C.
 Część III

 

Z podziękowaniem dla Dr.Barbary Romanowskiej

Sekretny dźwięk

Dźwięk działa na nasz układ nerwowy i zmienia naszą świadomość, to już nie jest publiczna tajemnica.

Dźwięk pomaga wibrować mózgowi w czaszce, oczyszcza go przez zwiększony przepływ płynu mózgowo-rdzeniowego. Warunek, musi być właściwy dźwięk. To dźwięk zwiększa spójność obu półkul mózgowych, otwiera serce i silnie oczyszcza organizm.

Wszystkie religie i inne święte rytuały stosują jakąś formę śpiewania i muzykę. Drgania ludzkiej czaszki pod wpływem dźwięku masują mózg i ułatwiają wydzielanie produktów przemiany materii z mózgu do płynu mózgowo-rdzeniowego. W naszym rozwoju ważne jest rozrzedzenie kości czaszki. W tym procesie całe ciało robi się miękkie i rzadkie.

Najszybciej oczyścimy mózg za pomocą dźwięków, zwiększymy w ten sposób przepływ płynu mózgowo-rdzeniowego, zwiększa się także praca gruczołów dokrewnych. W ten sposób odbywa się nasza prawdziwa transformacja lub ewolucja – czyli wielki skok z ciemności w światło.

Na nasz osobisty rozwój ma wpływ nasz język jakim się posługujemy i nie jest to bez znaczenia jakim językiem mówimy, bardzo duży wpływ na nasz osobisty rozwój mają nasze słowa, nasz akcent, rezonans naszego głosu, który jest albo miękki albo hardy, nasze umysły posiadają swoje progi, które trzeba pokonać a dźwięk otwiera nowe ścieżki neuronowe, które ułatwiają nam przebudzenie.

Znamy stopnie (stany) świadomości: alfa, beta, theta, delta itd… występujące równocześnie w równowadze względnej pomiędzy lewą i prawą półkulą mózgową. Chociaż logiczne myślenie jest często przypisywane lewej półkuli a intuicja i kreatywne działanie prawej półkuli mózgowej, lecz EEG mózgu u większości ludzi wykazuje, że umysł jest niczym lustro, większość ludzi jest dość symetryczna.

Obie półkule są dobrze połączone a nawet jeśli są takie działania mózgu, które są wyraźnie umieszczone w jednej półkuli jak np. narząd mowy to jednak w czasie mowy obie półkule są aktywne. Kombinacje tych fal mózgowych wpływają na różne stany świadomości człowieka. Podświadomość i nadświadomość, zazwyczaj niedostępne dla umysłu na jawie są blisko naszej świadomości na jawie ale są odrębnymi światami, które niemal znamy na pamięć, ale w danej chwili nie pamiętamy jak to się nazywa – mamy to na końcu języka.

Zrozumienie częstotliwości fal mózgowych jest bardzo potrzebne w trakcie uzdrawiania. Tutaj musimy uruchomić podświadomość lub nadświadomość, i to uzdrowiciel powinien wiedzieć kiedy dotrzeć do podświadomości a kiedy do nadświadomości chorego. To ma na celu otwarcie ścieżek neuronowych aby przenieść energię lub pomieścić dodatkową, niczym baterię, co zwiększy i polepszy kontakt między obiema półkulami mózgowymi, szczególnie w czasie jego ciężkich obrażeń … jeśli zadziałamy w miarę szybko, dzieją się cuda. Jest przypadek chorego po operacji guza mózgu, gdzie lekarze stwierdzili, że już nigdy nie będzie chodził … jakie było zdziwienie lekarzy kiedy ten stanął na nogi i kilka dni później poszedł na spacer, koślawo bo koślawo, ale na własnych nogach, … ale to już jest wyższa matematyka i ktoś kto nie ma pojęcia o energiach życia takich cudów nie dokona. A to żaden cud, tylko umiejętność władania tymi energiami.

Od częstotliwości naszych fal mózgowych zależy nie tylko zdrowie ale mądrość, szczęście i wyższy poziom IQ. Na tym świecie są już miejsca, gdzie naukowcy systematycznie wykonują badania naukowe z Energią Kundalini, której jeszcze tak dużo ludzi boi się bardziej niż szatana. Obecnie naukowcy rzucają więcej światła na mistyczne zjawiska, które do tej pory były tylko zakorzenione w tradycji wedyjskiej w Indiach. Mistyka zaczyna żyć publiczną tajemnicą ale tylko dla otwartych umysłów; to przebudzona Energia Kundalini powoduje w człowieku niezwykłą transformację, transformację całego systemu; ciało-umysł takiej osoby będącej w tym procesie zmienia się, zachodzi ogromny wzrost energii i aktywuje się mózg. Po raz pierwszy zapisu aktywacji Energii Kundalini dokonał Itzak Bentov, czeski naukowiec, wynalazca i mistyk, pionier w dziedzinie budzenia się świadomości człowieka.

Indyjscy mędrcy, którzy zajmują się energią życiową postrzegają wewnętrzny dźwięk jako sygnał przebudzenia się duchowej świadomości. To dzięki temu dźwiękowi układ nerwowy tego człowieka będzie pozytywnie aktywowany. Jest to równoważenie wyższego poziomu energii … tak jak to robią koty swoim mruczeniem, pszczoły, delfiny, oczyszczają nasze środowiska. Dźwięk tych energii wyzwala dobre samopoczucie i wewnętrzny spokój.

Dlaczego tak się dzieje?
Podświadomie każdy z nas pamięta ten dźwięk z łona matki, gdzie jest stałym towarzyszem rozwijającego się płodu. Ten dźwięk to nie uszne szumy spowodowane różnymi dolegliwościami, tylko muzyka Energii Kundalini, a przy niej człowiek czuje komfort i odpoczynek.

Starożytni mędrcy, nie tylko z Indii nazywali ten dźwięk „astralnym dźwiękiem” lub „dźwiękiem z innego świata” …  kiedy ten dociera do świadomości, ma się wrażenie że jest to coś, co nie pochodziło z tego świata. Indianie twierdzą, że otwiera on drzwi do innego świata.

Zazwyczaj wewnętrzna muzyka jest bardzo głośna, chociaż nie zaburza nam zewnętrznych dźwięków, w niczym nie przeszkadza, jest bogata we wszystkie nuty i drży w różnych częściach ciała, nawet kości są w ruchu. Najmocniej pracuje w głowie, intensywniej po zachodzie słońca i nocami, częstotliwość tej energii jest tak wielka, aż widać iskry światła na zewnątrz. Do tego występują w ciele kłucia niczym igieł, drętwienia, paraliże i nagłe uśpienia. Bywa, że nagle ukąsi nas wielkie żądło. Wydaje się, że spadają na nas iskierki światła z nieba niczym śnieg a to wszystko odbywa się przy wewnętrznej muzyce.

Dla lekarzy, naukowców nadal ten dźwięk jest niejasny.
Wewnętrzny dźwięk jest podstawą wszelkiego życia. Jest to słyszalny strumień energii, który pochodzi z Serca Boga. To energia duchowa, w której człowiek wraca do Serca Boga. Właśnie ten dźwięk jest wspomniany w wielu religiach, tak w chrześcijańskiej jak i dalekiego wschodu

Ludzie wtajemniczeni wiedzą, że można usłyszeć subtelne częstotliwości dźwięku, które są odgłosami organizmu sił elektrycznych lub częstotliwości dźwięku pochodzących z czakr.

Jogini i inne osoby dążą do przebudzenia duchowego za pomocą wieloletniej medytacji w celu przebudzenia w sobie właśnie tego dźwięku. Stosują różne techniki i muzykę aby usłyszeć w głowie te subtelne dźwięki. Źródłem tych dźwięków jest pole czystej świadomości, z którego wyłaniają się wszystkie dźwięki. Jest to dźwięk, który przenika wszechświat. Dźwięk wewnątrz człowieka objawia się w towarzystwie światła, taki człowiek równocześnie z dźwiękiem widzi w sobie błyskawice, wprzódy jest intensywniejszy napływ dźwięku a później zapala się światło, to zjawisko potrafi być tak silne, że wyrzuca całe ciało w górę, szczególnie kiedy to jest w spoczynku. Czym więcej dźwięku tym więcej światła.

Czym więcej światła tym mocniej oczyszczają się meridiany i naczynia krwionośne, powodując, że umysł staje się czysty i klarowny.

Jeśli człowiek słyszy już ciągły dźwięk, podobny do grania cykad, dzwonków, fletów, fali oceanu, szumu wodospadu, deszczu, śpiewu ptaków zaczyna wpływać do ciała wielka kosmiczna inteligencja, źródło wszelkiej wiedzy.

I pomyślmy tylko ile obecnie ludzi trudzi się aby przebudzić w sobie ten nieustanny dźwięk wewnątrz nas zbliżający nas do Serca Boga! To w wyniku tego dźwięku budzi się duchowe serce, z którego to właśnie ten dźwięk się wywodzi. Człowiek posiada w sobie boski świat, zaczyna od zwykłej sylaby OM a dociera do wewnętrznej Prawdy.

Dźwięk jest praktykowany w uzdrawianiu, jest częścią Ayurvedy, razem z użyciem ziół i innych naturalnych terapii, które posiadają silne energetyczne efekty. Trzeba tylko umieć dobrze zrozumieć energie życia, w tym również dźwięk i jego prawdziwe tony.

To harmonijny dźwięk pozwala nam najmocniej usunąć negatywne energie i bolesną pamięć, cały ten ciężki psychologiczny bagaż, który dźwigamy na sobie.

Astralny dźwięk kształtuje nam nowe życie, otwiera wewnętrzną wiedzę i mądrość.

Dźwięk, który ma duchową siłę transformacyjną, jest naszym osobistym doświadczeniem, porusza się pomiędzy dwoma biegunami istnienia: światem fizycznym i manifestacją, gdzie jest stale tworzony wszechświat, odtwarzany jest od swoich prapoczątków a my jeździmy tam w z powrotem na wyższe poziomy istnienia. Ta podróż odbywa się za pomocą prądów dźwiękowych i służy zarówno jako mechanizm podróży i i kompas orientacyjny, które przekazują nam punkt do duchowych płaszczyzn.

I jaką ma możliwość dusza, jaki wybiera dźwięk, czy niższy czy wyższy, związany z różnymi duchowymi światami taki będzie jej duchowy rozwój. Sekretny dźwięk potrafi zamanifestować się różnie: ryk, huk, wycie, pędzący pociąg, tornado, brzęczenie pszczół, granie cykad, dzwonki, dzwony, śpiew ptaków …

Huk, ryk, wycie to otwieranie wewnętrznych drzwi.

Pędzący pociąg, który wywołuje drżenie w całym ciele, to przemierzanie przestrzeni duchowej od stacji do stacji (od czakry do czakry). Jedziemy coraz wyżej … i jest to forma wielkiego oczyszczenia i wyważania następnych drzwi w wyższe światy. Na tym poziomie człowiek jeszcze tego nie wie, że już podróżuje na wyższe poziomy istnienia

Brzęczenie a przy tym doznania halucynacji wzrokowych: plamki światła, wiry, sieci, lekarze określą to jako zaburzenia wzrokowe, a to są przebłyski do innych poziomów rzeczywistości.

Śpiew ptaków, aniołów, oczekują na ciebie niebiańskie istoty, tutaj czujesz już zapach ekstazy i szczęścia, duchowym okiem ujrzysz świat światła i usłyszysz nie do opisania dźwięk i gigantyczne drżenie i kołysanie ciała.

Z podziękowaniem dla Pani Wiesławy.

pokaż